200 flirtujących wiadomości do crusha – gotowe teksty na każdą sytuację

W grze o uwagę i serce crusha jeden dobrze wysłany, flirtujący SMS potrafi zrobić więcej niż dziesięć zwykłych „co tam?”. Nieważne, czy dopiero zaczynasz się w kimś podkochiwać, czy masz crusha od miesięcy – odpowiednia wiadomość może rozpalić iskrę, zbudować napięcie i otworzyć drogę do czegoś więcej.

Poniżej znajdziesz gotowe, flirtujące wiadomości na różne etapy znajomości: od lekkiego, żartobliwego zaczepienia, przez słodkie tekściki, aż po śmielsze wyznania. Skopiuj, dopasuj do siebie i wyślij – a reszta niech już będzie chemią między wami.

Najlepsze flirtujące wiadomości do crusha, które możesz wysłać od razu

To są klasyki – teksty, które łączą urok, poczucie humoru i lekki flirt. Idealne, gdy chcesz się odezwać, ale nie wiesz, od czego zacząć, albo gdy rozmowa przygasa i potrzebuje małej iskry.

• „Bolało, jak spadłaś z nieba, czy jesteś już przyzwyczajona do robienia takiego wrażenia?”
• „Po tej naszej ostatniej rozmowie to my już chyba jesteśmy po ślubie, co?”
• „Chyba jesteś słownikiem, bo nadajesz sens mojemu dniu.”
• „Masz może krem z filtrem? Bo przy tobie robi się niebezpiecznie gorąco.”
• „Podasz mi swojego Instagrama? Mama chce zobaczyć zdjęcia mojej przyszłej drugiej połówki.”
• „Jesteś jak ognisko – wszędzie tam, gdzie się pojawiasz, robi się cieplej i weselej.”
• „Gdybyś była warzywem, byłabyś najładniejszym ogórkiem na świecie.”
• „Masz może mapę? Bo ciągle się gubię w twoich oczach.”
• „Twój tata był bokserem? Bo totalnie zwalasz z nóg.”
• „Jesteś tak słodka, że mam ochotę umówić się z dentystą na wszelki wypadek.”
• „Zawiążę ci buty, bo nie chcę, żebyś się przewróciła dla kogoś innego.”
• „Masz na imię Wi-Fi? Bo czuję tu bardzo mocne połączenie.”
• „Masz już jakieś imię, czy mogę mówić na ciebie ‘moja’?”
• „Chciałem tylko napisać dobranoc i że serio nie mogę się doczekać, aż znów cię zobaczę.”
• „Twój tata jest piekarzem? Bo jesteś najsłodszą bułeczką w mieście.”
• „Grasz w piłkę? Bo jesteś zdecydowanie do zatrzymania.”
• „Jesteś iluzjonistką? Bo kiedy na ciebie patrzę, reszta świata znika.”
• „Normalnie powiedziałbym ‘boże, błogosław’, ale wygląda na to, że już to zrobił.”
• „Jesteś jak dobra inwestycja – im bardziej cię poznaję, tym bardziej mnie interesujesz.”
• „Gdyby uroda była kątem prostym, byłabyś idealnie wyliczona.”
• „Masz może plaster? Bo zdarłem kolano, jak się dla ciebie zakochiwałem.”
• „Gdyby piękno było czasem, byłabyś wiecznością.”
• „Mogę za tobą iść? Mama zawsze powtarzała, żebym podążał za marzeniami.”
• „Tu jest tak gorąco przez kaloryfery, czy to nasz rodzący się romans?”
• „Jesteś jak miotła – jednym spojrzeniem zmiatasz mnie z nóg.”
• „Jesteś jak mandat za parkowanie, bo masz wszędzie wypisane ‘wyglądasz bosko’.”
• „Gdybym mógł przestawić alfabet, U i I stałyby obok siebie.”
• „Masz ołówek? Chcę wykasować twoją przeszłość i dopisać naszą wspólną przyszłość.”
• „Chyba jestem płatkiem śniegu, bo totalnie na ciebie spadłem.”
• „Jesteś dekoratorką wnętrz? Bo jak weszłaś, cały pokój od razu wypiękniał.”
• „Jesteś trochę złodziejką, bo właśnie ukradłaś mi serce.”
• „Masz lusterko w kieszeni? Bo jak na ciebie patrzę, widzę nas razem.”
• „Z jakiej jesteś galaktyki? Bo takich 10/10 u nas nie robią.”
• „Lubisz Star Wars? Bo coś czuję, że ‘Yoda’ jedyna dla mnie.”
• „Gdybyś była Transformatorem, nazywałabyś się ‘Optimus Fajna’.”
• „Tu jest lotnisko, czy to tylko moje serce właśnie startuje, gdy cię widzi?”
• „Nie jestem fotografem, ale widzę nas razem na każdym zdjęciu.”
• „Gdybyś była burgerem w McDonald’s, nazywałabyś się McCudo.”
• „Lubisz kawę? Bo ja lubię ciebie latte bardziej.”
• „Jesteś kotem? Bo czuję między nami bardzo konkretną chemię.”
• „Wierzysz w miłość od pierwszej wiadomości, czy mam napisać kolejną?”
• „Jesteś klawiaturą? Bo idealnie trafiasz w mój typ.”
• „W windzie właśnie podskoczyło mi ciśnienie. Chyba mamy ‘unoszącą’ chemię.”
• „Musi być z ciebie ninja, bo nie wiem kiedy wślizgnęłaś się do mojego serca.”
• „Trochę się zgubiłem. Dasz mi drogę do swojego serca?”
• „Jesteś wulkanem? Bo przy tobie wszystko we mnie zaczyna wrzeć.”
• „Lubisz rodzynki? A randki – też wchodzą w grę?”
• „Gdybyś była słowami na stronie, byłabyś tym najważniejszym, drobnym drukiem.”
• „Wymyśliłaś samolot? Bo wydajesz mi się idealnie ‘Wright’ dla mnie.”
• „Jestem ciekaw – jak wygląda twoja idealna randka? Pytam dla przyjaciela… czyli siebie.”

Takie wiadomości są świetnym otwarciem – pokazujesz, że masz dystans, poczucie humoru i nie boisz się delikatnie flirtować. A to dopiero początek.

Słodkie, urocze i flirtujące wiadomości do crusha

Jeśli wolisz bardziej uroczy, delikatny klimat zamiast samego „podrywu”, te teksty pokażą twoją słodszą stronę. Idealne, gdy chcesz, żeby pomyślał/pomyślała: „aww”, a nie „o matko, co za napaleniec”.

• „Zazwyczaj lepiej mi idzie z dobieraniem słów, ale ty chyba trochę mieszają mi w głowie.”
• „Chyba ukradłaś mi serce… ale możliwe, że pozwolę ci je zatrzymać.”
• „Jesteś czarodziejem? Bo zniknęli wszyscy, poza tobą.”
• „Gdybyś była deserem, brałbym cię z karty za każdym razem.”
• „Czy to Hogwarts Express? Bo czuję, że jedziemy w jakąś magiczną stronę.”
• „W życiu nie zagrałbym z tobą w chowanego – kogoś takiego nie da się znaleźć drugi raz.”
• „Jesteś jak huragan – pojawiasz się i nagle wszystko jest inaczej.”
• „Masz opaleniznę, czy po prostu zawsze jesteś taka gorąca?”
• „Chyba jestem bałwanem, bo dosłownie stopniałem, jak cię zobaczyłem.”
• „Twój tata jest artystą? Bo wyszło mu małe arcydzieło.”
• „Masz siostrę bliźniaczkę? Nie? To znaczy, że jesteś najpiękniejsza na świecie solo.”
• „Widziałem dziś piękny zachód słońca. Druga najładniejsza rzecz po tobie.”
• „Nie jestem zbieraczem, ale ciebie chętnie zatrzymałbym na zawsze.”
• „Gdybyś była paralizatorem, miałabyś ustawione na ‘oszołom’.”
• „Mogę iść za tobą do domu? GPS mówi, że znalazłem swój mały raj.”
• „To było trzęsienie ziemi, czy po prostu tak mocno zatrzęsłaś moim światem?”
• „Uczę się o ważnych datach w historii. Chcesz zostać jedną z nich?”
• „Jesteś kątem 45 stopni? Bo jesteś mega ‘cute’.”
• „Nie ma jeszcze w historii przykładu na to, jak bardzo możesz się komuś podobać. Serio.”
• „Chyba jesteś z winogron, bo jesteś jak dobre wino – im dłużej cię znam, tym bardziej mi smakujesz.”
• „Wyszedłeś właśnie z piekarnika? Bo wyglądasz jak świeżo upieczone ciacho.”
• „Gdybyśmy siedzieli w domu, przytuleni w deszczową niedzielę rano, to co byśmy jedli na śniadanie?”
• „Jesteś jak ognisko – gorąca i mam ochotę jeszcze ‘s’more’.”
• „Gdybyś była owocem, byłabyś najsłodszym ananasem.”
• „Jesteś jak aparat – za każdym razem, gdy na ciebie patrzę, uśmiecham się sam do siebie.”
• „Łapię się na tym, że uśmiecham się do telefonu. To zdecydowanie twoja wina.”
• „Masz konsystencję dżemu czy galaretki? Bo ‘jam’ nie trzęsie się tak, jak ty.”
• „Gdyby uroda była czasem, byłabyś wiecznością – znowu.”
• „Masz na imię Pomadka? Bo totalnie ratujesz mi dzień.”
• „Masz ołówek? Chcę dopisać tam naszą wspólną historię.”
• „Gdybyś była słowami na stronie, byłabyś tym, co wszyscy chcą czytać jeszcze raz.”
• „Nie jestem fotografem, ale widzę nas na wspólnych zdjęciach z każdej podróży.”
• „Wierzysz w miłość od pierwszego SMS-a, czy mam wysłać kolejnego?”
• „To była miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam przejść obok ciebie jeszcze raz?”
• „Widziałem dziś spadającą gwiazdę. Zgadniesz, o co poprosiłem?”
• „Gdybyś była Transformatorem, znowu byłabyś ‘Optimus Fajna’.”
• „Lubisz Star Wars? Bo mam teorię, że jesteś ‘jedyna’ w całej galaktyce.”
• „Jesteś klawiaturą? Bo cały czas chcę cię ‘wciskać’ w swoje życie.”
• „Pożyczysz mi pocałunek? Obiecuję, że oddam.”
• „Jesteś oceanem? Bo totalnie się w tobie gubię.”
• „Gdyby piękno było czasem, ty byłabyś wiecznością (tak, powtórzę to, bo pasuje).”
• „Masz lusterko w kieszeni? Bo widzę nas razem i nie zamierzam tego odpuszczać.”
• „Układam playlistę. Jaką piosenkę dopisać obok twojego imienia?”
• „Widziałem przed chwilą parę trzymającą się za ręce. Trochę mi się skojarzyło…”
• „Nie mogę się zdecydować, co jutro założyć. Masz jakieś preferencje?”
• „Masz niebezpieczny talent do poprawiania mi humoru.”
• „Siedzę w swojej ulubionej kawiarni i serio szkoda, że nie ma cię tu ze mną.”
• „Chciałem tylko napisać, że mega lubię z tobą pisać. Mam nadzieję, że to nie brzmi zbyt śmiało.”

Takie wiadomości są idealne, gdy chcesz być słodki/słodka, ale nadal zachować lekki, żartobliwy ton. Zero presji, dużo uśmiechu.

Flirtujące wiadomości do dziewczyny, w której masz crusha

Masz konkretną dziewczynę na oku i chcesz jej pokazać, że jest dla ciebie kimś wyjątkowym? Te teksty są zrobione tak, żeby było jasno, że nie jest „kolejnym kontaktem w telefonie”, tylko tą, na którą patrzysz zupełnie inaczej.

• „Twój tata był astronautą? Bo ktoś chyba ściągnął gwiazdy z nieba i wsadził ci je w oczy.”
• „Gdybyś była piosenką, leciałaby w mojej playliście na repeat.”
• „Twój tata jest złodziejem? Bo ktoś zabrał gwiazdy z nieba i włożył je w twoje spojrzenie.”
• „Gdyby uroda była przestępstwem, dostałabyś dożywocie.”
• „Jesteś jak serial na Netflixie – mógłbym cię oglądać godzinami.”
• „Jesteś jak kredyt w banku – serio mnie interesujesz.”
• „Przeglądałem książkę z numerami i zauważyłem, że brakuje tam twojego.”
• „Masz na imię Google? Bo mam wrażenie, że masz wszystko, czego szukam.”
• „Z piekarnika wyszłaś, czy po prostu jesteś taka gorąca z natury?”
• „Wyślesz mi swoje zdjęcie, żebym mógł udowodnić znajomym, że anioły istnieją?”
• „Chciałem tylko napisać, że naprawdę się cieszę, że jesteś w moim świecie.”
• „Gdybyśmy byli gwiazdami, bylibyśmy piękną konstelacją.”
• „Wierzysz w przeznaczenie? Bo mam wrażenie, że ktoś to trochę za dobrze zaplanował.”
• „Mogę trochę naruszyć twoją przestrzeń osobistą? Obiecuję być dobrym kosmitą.”
• „Za każdym razem, gdy widzę twoje imię na ekranie, dzień od razu robi się lepszy.”
• „Mam wrażenie, że moje usta mogłyby się całkiem nieźle dogadać z twoimi.”
• „Gdybyś była melodią, grałabyś w moim sercu non stop.”
• „Jesteśmy w ogrodzie? Bo właśnie zobaczyłem najpiękniejszy kwiat.”
• „Byłaś w harcerstwie? Bo idealnie zawiązałaś supeł na moim sercu.”
• „Chyba jestem piratem, bo twój ‘skarb’ wyjątkowo mnie kusi.”
• „To lotnisko, czy po prostu moje serce znowu startuje, jak cię widzi?”
• „To przez ciebie faceci się zakochują. Serio im nie ułatwiasz.”
• „Jesteś jak ładowarka – bez ciebie padam.”
• „Mieliśmy razem zajęcia, czy tylko mi się wydaje, że między nami jest chemia?”
• „Gdyby za każdym razem, gdy o tobie myślę, spadała gwiazda, niebo byłoby już puste.”
• „Wywróciłaś mój świat do góry nogami – ale w najlepszy możliwy sposób.”
• „Nie jestem dawcą organów, ale serce oddałbym ci od ręki.”
• „Gdybyś była owocem, byłabyś najładniejszą brzoskwinią.”
• „Powinienem powiedzieć, że jesteś bombą, ale to by mogło wywołać zbyt wybuchową rozmowę.”
• „Mam wrażenie, że każdy pokój, do którego wchodzisz, staje się jaśniejszy.”
• „Dobrze, że ostatnio wykupiłem ubezpieczenie na życie, bo jak cię zobaczyłem, serce mi stanęło.”
• „Jesteś kosmitką? Bo porwałaś mi serce bez pytania.”
• „Nie jestem matematykiem, ale ciągle dodaję powody, dla których mi się podobasz.”
• „Jesteś jak ciasto – im dłużej patrzę, tym bardziej mam ochotę.”
• „Gdybym był kotem, wszystkie dziewięć żyć spędziłbym z tobą.”
• „Jesteś jak moja ulubiona książka – nie umiem cię odłożyć.”
• „Jesteś świeczką? Bo mam niebezpieczną ochotę cię zdmuchnąć i mieć cię tylko dla siebie.”
• „Jesteś jak nowy smartfon – wyraźna, piękna i zdecydowanie ponad standard.”
• „Gdybyś była filmem na YouTubie, od razu dałbym ci lajka.”
• „Tak tylko daję znać, że mam aktualnie wolny taniec zarezerwowany dla ciebie.”
• „To w porządku, jeśli od dziś będę mówił, że jesteś ‘moja’?”
• „Jesteś podróżniczką w czasie? Bo każda chwila z tobą wygląda jak lepsza przyszłość.”
• „Chyba coś jest nie tak z moim telefonem… nie ma w nim jeszcze twojego numeru.”
• „Chyba jesteś z fluoru, jodu i neonu, bo wychodzi mi jedno: F-I-Ne.”
• „Musisz być lekarstwem na Alzheimera, bo nie da się o tobie zapomnieć.”
• „Jesteś mini do mojego Coopera – idealne połączenie.”
• „Gdyby spojrzenia mogły zabijać, byłabyś bronią masowego rażenia.”
• „Nie jestem matematykiem, ale jeśli dasz mi swój numer, pokażę ci, co potrafię z nim zrobić.”
• „Jesteś jak wysoka ocena z testu – chętnie zabrałbym cię do mamy, żeby się pochwalić.”
• „Wiesz, że przez ciebie chce mi się być lepszym człowiekiem?”

Te wiadomości jasno pokazują, że ją widzisz, doceniasz i podziwiasz – ale nadal w lekkiej, flirtującej formie, bez ciężkich wyznań na dzień dobry.

Flirtujące wiadomości do chłopaka, w którym masz crusha

Przyciągnąć uwagę faceta, nie będąc przy tym cringe, to sztuka. Te teksty łączą humor, lekki pazur i jasny sygnał: „podobasz mi się”. Idealne, żeby go trochę zaczepić, dać do myślenia i zobaczyć, jak odpowie.

• „Jesteś moją pracą domową? Bo chętnie zabrałabym cię do domu i zajęła się tobą całą noc.”
• „Jak to jest być najprzystojniejszym gościem w tym pomieszczeniu?”
• „Przez ciebie rzeczywistość jest lepsza niż moje sny.”
• „Tu jest tak gorąco przez kaloryfer, czy to tylko ty?”
• „Jesteśmy w muzeum? Bo wyglądasz jak dzieło sztuki.”
• „Masz może krem z filtrem? Bo chyba trochę mnie przypalasz.”
• „Muszę przyznać, że twój głos to mój ulubiony dźwięk.”
• „Gdyby serca były goframi, twoje byłoby moim ulubionym.”
• „Gdybyś był autem, byłbyś Ferrari – szybki, efektowny i trochę niebezpieczny.”
• „Jesteś jak najlepsza kawa – wysoki, mocny i uzależniający.”
• „Nie przepadam za zachodami słońca, ale patrzyłabym, jak ty ‘znikasz’ obok mnie.”
• „Twoje ciało jest z McDonald’s? Bo mam ochotę powiedzieć: I’m lovin’ it.”
• „Jesteś jak włącznik światła – jak się pojawiasz, od razu robi się gorąco.”
• „W chowanego z tobą bym nie grała – kogoś takiego nie da się ukryć.”
• „Gdyby pocałunki były falami, wysłałabym ci całe morze.”
• „Jesteś jak moja własna marka heroiny – zdecydowanie za bardzo mnie wciągasz.”
• „Dzwoniłeś do mnie? Bo serce mi właśnie zapikało.”
• „Jesteś wulkanem? Bo jak się odzywasz, wszystko we mnie wybucha.”
• „Jesteś jak baton – pół słodki, pół szalony. Idealny miks.”
• „Mam nadzieję, że twój dzień jest tak dobry, jak twoje włosy.”
• „Nie mogę przestać przewijać w głowie naszej ostatniej rozmowy.”
• „Ostatnio trochę za często o tobie myślę. W dobrym sensie.”
• „Śniłeś mi się dziś w nocy. Chcesz zgadnąć, co się działo?”
• „Twoje żarty są prawie tak atrakcyjne jak ty. Prawie.”
• „Próbuję się skupić na pracy, ale co chwilę w głowie wyskakujesz ty.”
• „Gdybyś był teraz obok, dostałbyś ode mnie największego przytulasa.”
• „Chciałam tylko napisać, że serio rozjaśniasz mi dni.”
• „Planuję weekend. Myślisz, że znalazłoby się w nim miejsce dla ciebie?”
• „Twój uśmiech to oszustwo. Jak tu się skupić, jak tak wyglądasz?”
• „Przed chwilą znowu pomyślałam, jakie to przyjemne – gadać właśnie z tobą.”
• „Wiesz, że inteligencja jest turbo sexy? Może dlatego nie mogę przestać o tobie myśleć.”
• „Masz u mnie drinka do odrobienia – biegasz mi cały dzień po głowie.”
• „Zobaczyłam dziś coś, co idealnie pasuje do twojej zajawki i od razu skojarzyłam cię w głowie.”
• „Nie lubię poniedziałków, ale wizja, że cię zobaczę, trochę ratuje sytuację.”
• „Próbuję wymyślić komplement, który nie brzmi zbyt cheesy. Dam ci znać, jak znajdę.”
• „Miałam poczekać z napisaniem do jutra, ale… no nie wyszło.”
• „Skończyłam właśnie świetną książkę. Szkoda, że cię tu nie ma, bo chętnie bym ci o niej opowiedziała.”
• „Mam wrażenie, że będziesz dziś cały dzień siedział mi w głowie.”
• „Wczoraj wyglądałeś naprawdę dobrze. Tak tylko, żebyś wiedział.”
• „Dziś robię swoje ulubione jedzenie. Brakuje mi tylko gościa specjalnego.”
• „Twoje poczucie humoru jest jak świeże powietrze – serio dobrze robi.”
• „Nie mogę się zdecydować, co lubię bardziej – pisać z tobą, czy myśleć o tym, co ci odpiszę.”
• „Chciałam tylko powiedzieć ‘cześć’ i trochę ci rozjaśnić dzień. Tak jak ty robisz z moimi.”
• „Widziałam dziś mema, który idealnie pasował do ciebie. Zgadnij, o kim od razu pomyślałam.”
• „Moim znajomym zaczyna się nudzić, że ciągle o tobie gadam. Ale szczerze? Wcale się im nie dziwię.”
• „Chyba coś jest nie tak z moim telefonem – zdecydowanie za rzadko widzę w nim twoje imię.”
• „Właśnie skończyłam trening. Szkoda, że nie ma cię tu, żeby docenić efekty.”
• „Chciałam napisać coś mega błyskotliwego, ale trochę mnie onieśmielasz. W dobrym sensie.”
• „Jeśli masz chwilę później, możemy wyskoczyć na kawę. Obiecuję, że nie gryzę.”
• „Dziś mam naprawdę dobry dzień z włosami. Trochę szkoda, że nie widzisz tego na żywo.”

Te wiadomości są odważniejsze, ale nadal mieszczą się w granicach lekkiego, fajnego flirtu. Dajesz mu jasny sygnał, że ci się podoba – i zostawiasz przestrzeń, żeby odpowiedział tym samym.

Na koniec: jak korzystać z tych wiadomości

Gotowe teksty są po to, żeby ułatwić start, ale magia dzieje się dopiero wtedy, gdy dopasujesz je do siebie: zmienisz jedno słowo, nawiążesz do waszego inside joke’a, dodasz emotkę, której zawsze używasz. Nie musisz wysyłać wszystkiego naraz – wybierz kilka, które brzmią jak ty, i sprawdź, jak zareaguje twój crush.

Najważniejsze: flirt ma być lekki, przyjemny i dobrowolny z obu stron. Jeśli widzisz, że druga osoba odpowiada chętnie, dokłada swoje żarty i inicjuje rozmowę – jesteś na dobrej drodze. A wtedy jeden SMS może naprawdę zamienić się w coś dużo większego.